Hej!
Od razu przepraszam za moją niezapowiedzianą dwudniową nieobecność - dopadła mnie grypa żołądkowa i aż do dzisiaj nie byłam w stanie doczołgać się do komputera :(
Dzisiaj o paznokciach. Pozazdrościłam dziewczynom z innych blogów tego lakieru, więc sama również postanowiłam go zakupić, zwłaszcza że to była ostatnia sztuka z tego koloru w mojej Naturze i dlatego kosztowała 3,99 zł.
A tak wyglądają pazurki w pełnej okazałości, pomalowane tymże lakierem:
Efekt, jak widać, jest bardzo ciekawy - paznokcie wyglądają jak rybia czy syrenia łuska, szczególnie ciekawie widać to pod wodą - testowałam :) Drobinki mienią się na niebiesko, granatowo i zielono.
Do pełnego krycia wystarczą nam 3 warstwy i właśnie efekt takiej aplikacji widać na powyższych zdjęciach. Oczywiście tego typu lakier wymaga też użycia top coat'u. Można też go aplikować na inny kolorowy lakier - będzie stanowił ciekawe wykończenie. Efekt, jaki daje ten lakier, sprawia, że jest on świetny na imprezy. Nie polecałabym go natomiast do pracy ;) U mnie będzie on używany raz na jakiś czas, dlatego cieszę się, że buteleczka ma 5 ml, zwaszcza że lakiery Essence lubią szybko się zagęszczać.
Poważnym minusem tego lakieru jest jego zmywanie - kolorowa folia, zatopiona w lakierze naprawdę ciężko schodzi - musiałam szorować paznokcie, rysując przy tym nieco ich płytę - auć :/ Tym bardziej ten lakier będzie na moich paznokciach gościł niezbyt często.
Co do trwałości, to trudno mi się wypowiedzieć, bo ja ze względu na pracę musiałam go zmyć po 3 dniach, ale przez ten czas nie miałam żadnych odprysków czy starć na końcówkach.
Podsumowując: Lakier daje ciekawy efekt, producent miał naprawdę fajny pomysł, do tego produkt jest tani. Jego usuwanie szkodzi jednak moim paznokciom, więc nie nadaje się do częstego stosowania.
Ocena: 3/5
Od razu przepraszam za moją niezapowiedzianą dwudniową nieobecność - dopadła mnie grypa żołądkowa i aż do dzisiaj nie byłam w stanie doczołgać się do komputera :(
Dzisiaj o paznokciach. Pozazdrościłam dziewczynom z innych blogów tego lakieru, więc sama również postanowiłam go zakupić, zwłaszcza że to była ostatnia sztuka z tego koloru w mojej Naturze i dlatego kosztowała 3,99 zł.
A tak wyglądają pazurki w pełnej okazałości, pomalowane tymże lakierem:
Efekt, jak widać, jest bardzo ciekawy - paznokcie wyglądają jak rybia czy syrenia łuska, szczególnie ciekawie widać to pod wodą - testowałam :) Drobinki mienią się na niebiesko, granatowo i zielono.
Do pełnego krycia wystarczą nam 3 warstwy i właśnie efekt takiej aplikacji widać na powyższych zdjęciach. Oczywiście tego typu lakier wymaga też użycia top coat'u. Można też go aplikować na inny kolorowy lakier - będzie stanowił ciekawe wykończenie. Efekt, jaki daje ten lakier, sprawia, że jest on świetny na imprezy. Nie polecałabym go natomiast do pracy ;) U mnie będzie on używany raz na jakiś czas, dlatego cieszę się, że buteleczka ma 5 ml, zwaszcza że lakiery Essence lubią szybko się zagęszczać.
Poważnym minusem tego lakieru jest jego zmywanie - kolorowa folia, zatopiona w lakierze naprawdę ciężko schodzi - musiałam szorować paznokcie, rysując przy tym nieco ich płytę - auć :/ Tym bardziej ten lakier będzie na moich paznokciach gościł niezbyt często.
Co do trwałości, to trudno mi się wypowiedzieć, bo ja ze względu na pracę musiałam go zmyć po 3 dniach, ale przez ten czas nie miałam żadnych odprysków czy starć na końcówkach.
Podsumowując: Lakier daje ciekawy efekt, producent miał naprawdę fajny pomysł, do tego produkt jest tani. Jego usuwanie szkodzi jednak moim paznokciom, więc nie nadaje się do częstego stosowania.
Ocena: 3/5
Eee, ja tam poleciałam z tym lakierem na paznokciach do pracy ;P
OdpowiedzUsuńFakt śliczny jest, ale zmywanie go to istna katorga ;P
Zależy gdzie kto pracuje ;) Mnie ostatnio przenieśli do pracy w dziale jakości w pomieszczeniu, które nazywa się cleanroom i nie wolno mieć tam makijażu, ani pomalowanych paznokci, więc niestety w dni pracujące mam tylko odżywkę na paznokciach :(
Usuń