Hej :)
Szminka Maybelline Colour Whisper nr 220 - czyli ładny nudziak, dość naturalny. Zainteresowały mnie te szminki, ponieważ słyszałam, że dobrze nawilżają, a ja mam ostatnio ciągłe problemy z suchymi ustami. Oglądałam testery w Rossmannie i nr 220 najbardziej wpadł mi w oko :) Boli co prawda cena regularna (27,99 zł), choć nie jest chyba taka zła, jeżeli szminka jest aż tak świetna. Być może poczekam na jakąś promocję, a jak nie to w przypływie gotówki kupię za cenę regularną.
Pomadka Wibo Eliksir nr 04 - ciąg dalszy potrzeby zakupu pomadki nawilżającej. Wiem, że furorę robią kolory nr 05 i 06, ale mnie bardziej wpadł w oko nr 04, ponieważ takiego odcienia różowej szminki jeszcze nie miałam, a wydaje się pasować do mojego typu urody :)
Kredki w kolorze szarym, miętowym i butelkowej zieleni - jeśli chodzi o szarość i butelkową zieleń, to raczej będę stawiać na MissSporty. A jeśli chodzi o miętę, to nie mam jakiś konkretnych typów - może Wy coś podpowiecie :)
Obiecałam Wam listę moich zachcianek zakupowych z zakresu kolorówki na najbliższe tygodnie i oto ona. Nie wiem czy zakupię wszystkie punkty z tej listy, być może coś mi się odwidzi (albo Wy mi odradzicie). Nie mam też jakiegoś konkretnego terminu realizacji tych zakupów - raczej nie poczynię je w ciągu miesiąca, tylko w ciągu 6-8 tygodni, no bo w końcu staram się oszczędzać ;) Jeżeli jesteście ciekawe co wpadło mi w oko, zapraszam do czytania :)
Szminka Maybelline Colour Whisper nr 220 - czyli ładny nudziak, dość naturalny. Zainteresowały mnie te szminki, ponieważ słyszałam, że dobrze nawilżają, a ja mam ostatnio ciągłe problemy z suchymi ustami. Oglądałam testery w Rossmannie i nr 220 najbardziej wpadł mi w oko :) Boli co prawda cena regularna (27,99 zł), choć nie jest chyba taka zła, jeżeli szminka jest aż tak świetna. Być może poczekam na jakąś promocję, a jak nie to w przypływie gotówki kupię za cenę regularną.
Źródło: http://kosmetykstyl.pl/pol_pl_Szminka-Color-Whisper-Maybelline-220-Lust-For-Blush-2650_1.jpg |
Pomadka Wibo Eliksir nr 04 - ciąg dalszy potrzeby zakupu pomadki nawilżającej. Wiem, że furorę robią kolory nr 05 i 06, ale mnie bardziej wpadł w oko nr 04, ponieważ takiego odcienia różowej szminki jeszcze nie miałam, a wydaje się pasować do mojego typu urody :)
Źródło: http://wibo.pl/images/products//usta/pomadka_eliksir/pomadka_eliksir_nr_4.jpg |
Kredki w kolorze szarym, miętowym i butelkowej zieleni - jeśli chodzi o szarość i butelkową zieleń, to raczej będę stawiać na MissSporty. A jeśli chodzi o miętę, to nie mam jakiś konkretnych typów - może Wy coś podpowiecie :)
Lakiery Rimmel Salon Pro: Isn't She Presious? i PunkRock - zakochałam się totalnie w tej serii lakierów Rimmela i przepadłam. Szczególnie chodzi mi po głowie ten pierwszy odcień, ponieważ od dawna szukam jasnego dobrze kryjącego różu i widziałam na blogach, że ten taki jest. Natomiast Punk Rock wydaje się świetnym kolorem na jesień, więc pewnie we wrześniu się na niego skuszę. Oczywiście będę czekać na promocje, bo wiem, że one są często na promocji, więc po co mam płacić cenę regularną 18,99 zł ;)
I to tyle mojego kolorówkowego chciejstwa. Jak już pisałam Wam wczoraj, większe zakupy planuję na okolicę listopada, żeby nagrodzić się za pracę magisterską. A ostatnio nawet nie mam za bardzo ochoty na jakieś duże zakupy, czy zamawianie przez internet, więc moje zachcianki znajdę w drogeriach i sprowadzają się one do moich koników z ostatnich miesięcy, czyli szminek, lakierów do paznokci i kredek do oczu ;)
Jestem bardzo ciekawa jakie zakupy Wy macie w planach :)
Jak na razie przystopowałam z zakupami, dopóki nie zrobię porządku w moich zapasach nie kupuję nic nowego!
OdpowiedzUsuńAmbitnie. W takim razie trzymam za Ciebie kciuki :) Ja porządki robię w pielęgnacji, a kolorówki jakoś nie potrafię zużywać. Uważam, że jest ona do używania, a nie zużywania (no oczywiście poza maskarami, podkładami, korektorami i pudrami, bo te kończą się dość szybko).
Usuńte lakiery Rimmela,to też mnie kuszą :PP
OdpowiedzUsuńJa kupiłam pierwszy prawie 3 miesiące temu. Potem upolowałam jeszcze 2 buteleczki na innych promocjach i tak się zakochałam w tych lakierach, że przepadłam :D Na razie planuję dokupić 2 wspomniane kolory, ale w przyszłości nie wykluczam zakupu kolejnych, zwłaszcza jeśli przybyłyby do Polski nowe kolory :D
UsuńMam pomadkę Eliksir 05 i ją uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobny odcień z Catrice, więc na razie daruję sobie Eliksir nr 05. Ale 04 jest kuszący ;)
UsuńTeż mam pomadkę Wibo 05:) ja mam za dużo chciejstw więc nawet nie będę się rozpisywać, chyba zbankrutuje prędzej:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że ja ostatnio nie mam wielkich chciejstw :D Jakoś mi się przejadł ten kosmetyczny zakupoholizm ;) Na pewno planuję zakup paru większych rzeczy (np. przynajmniej 2 paletki pomadek Sleek), ale dopiero jak będę panią magister ;)
UsuńPomadki Wibo są bardzo dobre, jakość i niska cena to ich największe zalety ;) Mam 5 odcieni ;)
OdpowiedzUsuńCoś o tym wiem, bo posiadam już nr 09, czyli tą najciemniejszą. Ale aktualnie jej nie używam, bo takie kolory rezeruję sobie na jesień i zimę. Jakościowo faktycznie jestem zadowolona, dlatego chcąc nawilżać usta i jednocześnie mieć na nich jakiś kolor postanowiłam postawić na sprawdzony Eliksir ;)
UsuńColor Whisper to już wszędzie są, każda blogerka je chwali :D
OdpowiedzUsuńA Eliksir mam w kolorze 08, chcę jeszcze 2 inne, bo są naprawdę świetne i tanie :)