Witam Was w nowym Roku 2013 :)
Dziś krótko o postanowieniach noworocznych. Posta tego przygotowałam kilka dni temu i opublikował on się automatycznie, gdyż teraz zapewne dochodzę jeszcze do siebie po zabawie sylwestrowej - postaram się potem zamieścić Wam jakieś zdjęcia i może outfit of the day z wczorajszego wieczoru.
Przejdźmy do kosmetycznych postanowień noworocznych:
1. Dbać o włosy, zgodnie z planem mojej pielęgnacji włosów.
2. Tworzyć więcej makijaży i bardziej regularnie, by nie wyjść z wprawy, jak to miało miejsce jesienią.
3. Starać się robić bardziej przemyślane zakupy (a już na pewno kupować mniej cieni do powiek!) i za zaoszczędzone od czasu do czasu pozwolić sobie na jakiś kosmetyk wysokopółkowy, gdyż wielu z nich jestem ciekawa.
4. Pokonać pielęgnacyjnego lenia i regularnie denkować kremy, balsamy, żele itp., bo przecież nie kupuję tego po to, by leżało w szafie i ładnie wyglądało...
5. Nie mieć otwartych jednocześnie więcej niż trzech danego rodzaju produktów do pielęgnacji (np. balsamów, olejków, żeli pod prysznic, płynów do demakijażu, itd.).
6. Pisać szczere komentarze na innych blogach - zwykle to robię, ale kiedy coś naprawdę mi się bardzo nie podoba to zdarza mi się nie komentować w ogóle lub pisać, że coś jest całkiem całkiem, a uważam że nie jest. A przecież można krytykować życzliwie i kulturalnie i tego właśnie chcę się nauczyć i sama oczywiście takiej krytyce poddać - po to właśnie się komentuje, by się nawzajem od siebie czegoś uczyć :)
Myślę, że tyle kosmetycznych postanowień wystarczy - wolę żeby było ich mniej, ale za to żebym była w stanie je sumiennie realizować.
A jakie są Wasze postanowienia na Nowy Rok? :)
Dziś krótko o postanowieniach noworocznych. Posta tego przygotowałam kilka dni temu i opublikował on się automatycznie, gdyż teraz zapewne dochodzę jeszcze do siebie po zabawie sylwestrowej - postaram się potem zamieścić Wam jakieś zdjęcia i może outfit of the day z wczorajszego wieczoru.
Przejdźmy do kosmetycznych postanowień noworocznych:
1. Dbać o włosy, zgodnie z planem mojej pielęgnacji włosów.
2. Tworzyć więcej makijaży i bardziej regularnie, by nie wyjść z wprawy, jak to miało miejsce jesienią.
3. Starać się robić bardziej przemyślane zakupy (a już na pewno kupować mniej cieni do powiek!) i za zaoszczędzone od czasu do czasu pozwolić sobie na jakiś kosmetyk wysokopółkowy, gdyż wielu z nich jestem ciekawa.
4. Pokonać pielęgnacyjnego lenia i regularnie denkować kremy, balsamy, żele itp., bo przecież nie kupuję tego po to, by leżało w szafie i ładnie wyglądało...
5. Nie mieć otwartych jednocześnie więcej niż trzech danego rodzaju produktów do pielęgnacji (np. balsamów, olejków, żeli pod prysznic, płynów do demakijażu, itd.).
6. Pisać szczere komentarze na innych blogach - zwykle to robię, ale kiedy coś naprawdę mi się bardzo nie podoba to zdarza mi się nie komentować w ogóle lub pisać, że coś jest całkiem całkiem, a uważam że nie jest. A przecież można krytykować życzliwie i kulturalnie i tego właśnie chcę się nauczyć i sama oczywiście takiej krytyce poddać - po to właśnie się komentuje, by się nawzajem od siebie czegoś uczyć :)
Myślę, że tyle kosmetycznych postanowień wystarczy - wolę żeby było ich mniej, ale za to żebym była w stanie je sumiennie realizować.
A jakie są Wasze postanowienia na Nowy Rok? :)
Wytrwałości w postanowieniach życzę :)
OdpowiedzUsuń