poniedziałek, 5 sierpnia 2013

TAG: 50 faktów o mnie

Hej :)

Pewnie to już któryś z kolei tag "50 faktów o mnie", jaki czytacie w blogosferze. No cóż - pójdę za trendem, bo potem o nim zapomnę, jak o wszystkich innych tagach, a uważam, że wart jest uwagi, bo można dzięki niemu dowiedzieć się kilka ciekawych rzeczy o innych blogerkach. No to zaczynamy! :)




1. Jestem zodiakalnym bykiem, a cechą ludzi spod tego znaku jest upór - u mnie w 100% się to sprawdza :D

2. Rzadko słucham muzyki - wiem, że to dziwne. W Toruniu zwykle w tle leci coś, co włączy mój chłopak, który jest fanem wszelkich gatunków rockowych i klasycznych (ja zresztą też - mimo, że rzadko słucham muzyki :P). Nie przeszkadza mi oczywiście to, że ktoś będąc w tym samym pomieszczeniu słucha muzyki, nawet głośno. Po prostu nie odczuwam potrzeby, żebym sama dla siebie była DJ'em ;)

3. Muzyka jest mi natomiast niezbędna do prowadzenia samochodu. Może dlatego tak trudno było mi się skupić na egzaminach z jazdy... Nie potrzebny mi jakikolwiek hałas, typu rozmowa, tylko po prostu potrzebna mi muzyka i to najlepiej w fajnym rytmie (nie lubię prowadzić przy jakichś smętach :P).

4. Teraz to się zdziwicie - niemal ciągle mam problemy z wagą. Nie potrafię jej kontrolować. Jak chudnę to na całego, a jak tyję to też sporo :/ Zdjęcie powyżej było robione rok temu, jak byłam laską. Teraz właśnie się odchudzam, by wrócić do takiego wyglądu (jak na razie marnie mi idzie). Nie mam oczywiście jakiejś strasznej nadwagi, ale szczupłą też bym się nie nazwała.

5. Od dziecka uwielbiam spędzać wolny czas w wodzie - lubię się kąpać godzinami w wannie, uwielbiam też pływanie. W czasach szkolnych brałam udział w kilku lokalnych zawodach pływackich - specjalizowałam się w stylu grzbietowym. Przywiozłam dwa medale ;)

6. W III klasie gimnazjum miałam najwyższą średnią ocen w całej szkole. Na pierwszy rzut oka mogę sprawiać wrażenie kujona, ale uwierzcie mi na słowo, że tak nie jest - poświęcam na naukę naprawdę niewiele czasu.

7. Moi rodzice rozwiedli się, gdy miałam 9 lat.

8. Mam młodszą siostrę, Anię. Jest młodsza ode mnie tylko o rok (ściślej o 18 miesięcy, ale na lata kalendarzowe wychodzi tylko rok). Jesteśmy praktycznie rówieśniczkami, dlatego parę lat temu wiecznie się kłóciłyśmy, ale za to dziś jesteśmy dobrymi przyjaciółkami :)

9. Moją najlepszą przyjaciółkę poznałam na studiach w Toruniu. Mawiamy, że to przyjaźń od pierwszego piwa - poznałyśmy się na spotkaniu integracyjnym naszego roku i od samego początku znalazłyśmy wspólny język ;) Mimo że od 2 lat nie studiujemy razem i moja przyjaciółka przeprowadziła się do innego miasta, wciąż mamy ze sobą świetny kontakt.

10. Wyjechałam na studia 360 km od rodzinnego domu, ponieważ... chciałam przeżyć przygodę życia i jak najbardziej się usamodzielnić.

11. Z tych samych powodów zdecydowałam się na półroczną wymianę studencką w Moskwie i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.

12. Od ponad 2 lat jestem szczęśliwie zakochana.

13. Mój chłopak ma na imię Rafał.

14. Mój chłopak jest ode mnie rok młodszy. Może dla niektórych to dziwne, ale uwierzcie mi - byłam kiedyś w związku z równieśnikiem, potem z chłopakiem starszym ode mnie i stwierdzam, że mój Rafał jest bardziej dojrzały niż ci obaj razem wzięci. Naprawdę życie mnie nauczyło, że wiem nie gra zbyt wielkiej roli, a liczy się przede wszystkim charakter.

15. W październiku miną 2 lata jak mieszkam z moim chłopakiem (oczywiście z przerwami, bo kilka miesięcy spędziłam w Moskwie i na wakacje wyjeżdżam do rodzinnego miasta).

16. Mam 24 lata.

17. Wyglądam na młodszą niż jestem (być może z powodu okrągłej twarzy). Wciąż proszą mnie o dowód osobisty, nawet przy kupnie piwa. Kiedyś mnie to denerwowało, ale z wiekiem mnie to cieszy - w końcu czas łaskawie się ze mną obchodzi :D Młody wygląd wynika też pewnie z genów - moim rodzicom też wszyscy dają czasem nawet kilkanaście lat mniej niż mają.

18. Długo miałam kompleksy na punkcie mojej okrągłej twarzy. Jakiś czas temu zmieniłam zdanie i uważam, że taki kształt twarzy też jest ciekawy i ma swój urok. Poza tym od czego jest konturowanie ;)

19. Nie lubię się opalać. Unikam słońca. Moja skóra zresztą trudno się opala. Z tego powodu jestem obecnie chyba najbledszą osobą na tej szerokości geograficznej, w której się znajduję :P

20. Tak w ogóle to mam na imię Kasia (być może ktoś z Was jeszcze nie wie :P).

21. Nie mam drugiego imienia.

22. Kiedyś nie lubiłam mojego imienia, bo jest bardzo pospolite. Teraz w zasadzie je lubię, no może właśnie poza zdrobnieniem "Kasia", ale jakoś się z nim oswoiłam. Mój chłopak zwykle mówi do mnie "Kasiek" lub "Kaśka" i te formy chyba najbardziej mi odpowiadają. Samo Katarzyna też ładnie brzmi, ale jest trochę zbyt oficjalne ;)

23. Podobnie jak Jamapi mam manię liczenia - liczę kawałki podczas krojenia warzyw, itp. To niezależne ode mnie.

24. Miałam być architektem krajobrazu. Chodziłam na kurs rysunku, żeby przygotować się do egzaminów wstępnych. I nagle mi się odmieniło i poszłam na historię :P

25. Żeby naprawić ten (jak mi się początkowo wydawało) błąd, po 2 latach poszłam na archiwistykę. I w ten sposób ukończyłam 2 kierunki (no prawie ukończyłam, bo mgr z historii jeszcze się pisze).

26. Historia na coś się przydała, bo dzięki niej mogłam pojechać na studia do Rosji (inne kraje niespecjalnie mnie interesowały, bo od dawna moją pasją był język rosyjski i kultura rosyjska). Niestety na mojej uczelni tylko historia i elitarni wybrańcy z filologi rosyjskiej mogą pojechać na studia do Rosji.

27. Łatwo wzruszam się na filmach (w życiu nie aż tak łatwo).

28. Egzamin na prawo jazdy zdałam za trzecim razem.

29. Z początku uwielbiałam jeździć, jednak ostatnio mam jakieś opory - być może dlatego, że jeżdżę zbyt rzadko, ponieważ nie mam własnego samochodu.

30. Jestem bardzo ambitna.

31. Nie boję się też ciężkiej pracy (pracowałam już w różnych miejscach, bo uważam, że żadna praca nie ujmuje mi godności - byłam nawet kasjerem w hipermarkecie).

32. Najwięcej czasu przepracowałam na produkcji w branży elektronicznej i motoryzacyjnej. Nie wykluczam, że mimo ukończonych studiów wrócę na produkcję, zwłaszcza jeśli znajdę zakład, który sensownie płaci.

33. Bardzo się angażuję we wszystko co robię - uważam, że jeżeli człowiek się za coś bierze, to powinien robić to dobrze.

34. Cierpię na trądzik neuropatyczny (wyciskam krostki, by odreagować stres) - oczywiście staram się z tym walczyć i coraz lepiej mi idzie.

35. Często martwię się na zapas i w ten sposób niepotrzebnie się denerwuję.

36. Źle przechodzę początek menstruacji - czasami są to dla mnie nawet 2-3 dni wyjęte z życia, bo nie tylko ból mi doskwiera niestety (w skrajnych sytuacjach występuje u mnie nawet gorączka i wymioty).

37. Mam fioła na punkcie idealnie pomalowanych paznokci - denerwuje mnie nawet malusieńki odprysk i zaraz mam ochotę robić jakieś poprawki. A już ciarki mnie przechodzą jak widzę kobiety z odpryskami do połowy paznokcia.

38. Uwielbiam proces malowania paznokci - wiem, że większość z Was pewnie tego nie lubi. Mnie natomiast malowanie paznokci relaksuje.

39. Jak byłam mała, to pierwszy zawód jaki chciałam wykonywać w przyszłości to baletnica :P

40. Kiepsko tańczę, mimo że chodziłam nawet na kurs. Po prostu zbyt sztywno się ruszam i nie mam słuchu do tańca. Kurs trochę poprawił moje umiejętności, ale często się zdarza, że osoby bez kursu tańczą dużo lepiej ode mnie. A już największa masakra dla mnie to uczenie się choreografii - idzie mi to naprawdę wolno (dlatego nie cierpię aerobiku).

41. Jak tylko uporządkujemy z moim chłopakiem nasze sprawy w Toruniu, chcemy przenieść się do Bydgoszczy. Buduje się tam nawet nasze M3, do którego wprowadzimy się pod koniec przyszłego roku.

42. Uwielbiam koty. Do tej pory miałam ich kilka. Obecnie nie mam żadnego, ponieważ nie mam na to warunków.

43. Uwielbiam czytać fantastykę. Moim ulubionym pisarzem jest Sapkowski.

44. Mam duży rozmiar stopy - około 40 (czasem 39 lub 41, w zależności od marki).

45. Szybko niszczę buty, niezależnie od ich ceny i jakości - naprawdę nie wiem jak ja to robię :P

46. Mam figurę gruszki. Aktualnie mi to nie przeszkadza, poza jedną kwestią - trudno kupić w Polsce spodnie o fasonie nie podkreślającym szerokich bioder.

47. Mój ulubiony kolor to fiolet. Planujemy z moim ukochanym właśnie w takiej kolorystyce urządzić naszą przyszłą sypialnię.

48. Nie lubię oszczędzać pieniędzy - wolę je wydawać :P Niestety przez jakiś czas nie będę mogła pozwolić sobie na szaleństwa zakupowe, bo muszę odkładać na urządzenie mieszkania. Ostatnio nawet dobrze mi idzie i nie mam już faz zakupowych (ciekawe tylko na jak długo).

49. Uwielbiam podróże - niestety nieprędko szykuje mi się kolejny wyjazd krajoznawczy, ale jakoś chyba przeżyję.

50. Staram się dbać o mój samorozwój i lubię nowe doświadczenie - pewnie wynika to z tego, że jestem ambitna. Uczę się różnych nowych rzeczy nie zawsze z przyczyn zawodowych - po prostu lubię się rozwijać, lubię się rozwijać i już ;)

I to już wszystkie 50 wybranych faktów o mnie. Mam nadzieję, że są one dla Was interesujące i że może mam z którąś z Was jakieś wspólne cechy. Dajcie znać w komentarzach :)


6 komentarzy:

  1. bardzo fajny post, dowiedziałam się o tobie dużo rzeczy :) nie wiedziałam, że mamy tak samo na imię:) wszystkie Kaśki to fajne dziewczyny :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja po Twoim nicku myślałam, że masz na imię Ida :P

      Usuń
  2. Też uwielbiam fantastykę, i ceię sobie Sapkowskiego bardzo wysoko, właśnie przymierzam się do przeczytania "Opowieści ze świata wiedźmina" słyszałaś o tym może? Lubię rosyjskich pisarzy a paru się tam znajdzie. :)
    Uwielbiam też wodę, więc trochę wspólnego mamy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę - nie czytałam jeszcze tego. Będę musiała obczaić jak skończę pisać mgr.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Też masz problem ze znalezieniem odpowiedniego fasonu spodni w sklepie? ;> Ja najczęściej najlepsze znajduję na lumpeksach. Natomiast w sieciówkach jest porażka...

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.

Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.