TAG: To czy Tamto?

Hej :)

Dzisiaj spontanicznie przychodzę do Was z tagiem, który nazywa się "To czy Tamto?" Podpatrzyłam go przed chwilą na kanale Digitalgirl na YT, a ona z kolei zaczerpnęła tag od AniołaNaResorach. Stwierdziłam, że szybki, luźny i ciekawy, więc odpowiem na niego na swoim blogu. No to jedziemy z koksem :)

MAKIJAŻ

Bronzer czy róż do policzków?

Zdecydowanie róż! Najczęściej używam obu, ale gdy nie mam czasu, stawiam na róż, bo bardziej zależy mi na zdrowym, bardziej ożywionym i świeżym wyglądzie twarzy niż na optycznym wymodelowaniu jej rysów czy nadaniu efektu opalenizny.

Szminka czy błyszczyk?

Szminka :)

Liner czy tusz do rzęs?

Tusz do rzęs.

Podkład czy puder?

Podkład (często używam takich, przy których pudrowanie nie jest konieczne - oszustka jedna, no :P).

Neutralne czy kolorowe cienie do powiek?

Neutralne - takich zwykle używam na co dzień, ale też często na większe wyjścia.

Prasowane cienie czy pigmenty?

Nie mam ręki, ani cierpliwości do pigmentów, więc zdecydowanie prasowane cienie.

Pędzle czy gąbki?

Pędzle! :D

PAZNOKCIE

O.P.I. czy China Glaze?

Nie miałam ani jednego, ani drugiego, więc jak dla mnie Rimmel Salon Pro :D

Krótkie czy długie?

Znowu się wyłamię - jak dla mnie średnie, bo ładniejsze niż krótkie i wygodniejsze niż długie. No ale jak już bym musiała wybrać między tymi dwiema opcjami, to chyba długie.

Akryle czy naturalne?

Naturalne. Wolę porządnie zadbać o dobrą kondycję naturalnych paznokci, niż przyklejać sobie sztuczne.

Ciemne czy jasne lakiery?

Jakbym musiała koniecznie wybrać, to raczej jasne.

MODA

Jeansy czy spodnie dresowe?

Jeansy. W dresach tylko śpię i to w sumie tylko na wyjazdach :P

Krótki czy długi rękaw?

Długi. Nie wiem czemu, ale uwielbiam długie rękawy. Może dlatego, że wydają mi się bardziej eleganckie? ;)

Sukienki czy spódnice?

Sukienki :)

Paski czy kratka?

Paski.

Klapki czy sandały?

Sandały - jak dla mnie i ładniejsze i bardziej wygodne.

Szale czy kapelusze?

Szale.

Wisiorek czy bransoletka?

Wisiorek. Na co dzień w sumie noszę tylko kolczyki, ale na większe wyjścia dorzucam jeszcze wisiorek, a o istnieniu bransolet czy pierścionków często nawet zapominam :P

Obcasy czy płaska podeszwa?

Na co dzień płaska podeszwa, bo bardziej wygodna. Na obcasach szybko męczą mi się nogi.

Buty kowbojskie czy sportowe?

Kowbojki :)

Marynarka czy bluza?

Marynarka.

WŁOSY

Proste czy kręcone?

Kiedyś powiedziałabym, że proste. Moje naturalne włosy są częściowo falami, częściowo lokami i denerwowało mnie, że mam wiecznie bałaganiarską szopę na głowie, więc na większe wyjścia zawsze je prostowałam. Dziś z kolei bardziej podobają mi się kręcone. Wydaje mi się, że skoro matka natura dała mi takie falo-loki, to chyba wiedziała co robi i dobrze w nich wyglądam. Na większe wyjścia często dodatkowo je podkręcam, żeby skręt był mocniejszy. Zresztą ostatnio to one są już raczej tylko falowane i mało się kręcą.

Kok czy kucyk?

Kok - wydaje mi się, że ma więcej ciekawych wariantów.

Wsuwki czy spinki?

Na co dzień spinki, bo mniej niszczą włosy.

Lakier czy żel?

Lakier.

Długie czy krótkie?

Długie (do mojej okrągłej twarzy krótkie za bardzo nie pasują, a poza tym więcej trzeba się namęczyć ze stylizacją każdego poranka - miałam kiedyś krótkie, to wiem co mówię).

Ciemne czy jasne?

Ciemne. Tylko nie czarne! :P Miałam kiedyś bardzo ciemny brąz i też wyglądałam w nim trochę trupio. Najlepiej czuję się w jasnych i średnich brązach i we wszelakich czerwieniach. Jasne odpadają - kiedyś, przed krótki czas byłam pofarbowana na jasny blond i to była pomyłka :P A mój naturalny kolor, to ciemny, popielaty blond -  jakby ktoś z ciekawości pytał ;)

Prosta grzywka czy skośna?

Najlepiej bez grzywki. No a jak już koniecznie muszę wybierać, to skośna. Przerabiałam różne typy grzywek i w prostej znowu moja okrągła twarz wydaje się jeszcze szersza niż w rzeczywistości.

Związane czy rozpuszczone?

A to jest trudne pytanie :P Bardziej podobam się sobie w rozpuszczonych, ale ze względów praktycznych zwykle noszę koka lub kucyk. Rozpuszczone trudniej mi zdyscyplinować (mają tendencje do puszenia się), a poza tym wydaje mi się, że moje włosy szybciej się przetłuszczają, gdy noszę je rozpuszczone (pewnie dlatego, że często je wtedy dotykam).

Ciekawa jestem co Wy byście wybrały, dlatego taguję wszystkie z Was, o ile macie ochotę na zrobienie u siebie tego tagu. Jeżeli tak, to koniecznie zostawcie mi linki do Waszych odpowiedzi na tag w komentarzach :)

Avenindra.