Temat zgapiony z youtube.pl, ale co tam ;) Pewnie będę z czasem dopisywać kolejne triki do tego posta. No to zaczynamy:
1. Szczoteczka do przeczesywania rzęs - z powodzeniem można ją zastąpić umytą szczoteczką po maskarze (o ile nie jest z jakiegoś tworzywa syntetycznego). U mnie w tej roli doskonale sprawdza się zwykła prosta szczoteczka po tuszu Rimmel Super Lash.
2. Sposób na pryszcza - stary babciny, ale się sprawdza - gdy wyskoczy nam pojedynczy duży nieprzyjaciel, warto na noc położyć na niego pastę do zębów, która go wysuszy.
3. Sposób na peeling ust - zamiast wydawać pieniądze na peelingi wolę zrobić masaż ust szczoteczką do zębów dla dzieci (mają one delikatne włosie) i efekt jest ten sam jak po preparacie do peelingu, a taka szczoteczka starczy na naprawdę długo.
4. Sposób na dłuższe utrzymanie się czerwonego lakieru na paznokciach - należy najpierw pomalować paznokieć bezbarwnym lakierem, który będzie dla nas bazą. Tak samo należy postępować, jeśli żółknie nam płytka paznokcia od używania lakierów w ciemnych kolorach - pod lakier zawsze nakładamy bezbarwną bazę.
5. Korektor na niedoskonałości może nam służyć jako baza pod cienie - przyznaję się w tym momencie bez bicia, że nigdy nie kupowałam bazy pod cienie - wystarcza mi odpowiedni korektor (aktualnie Rimmel Hide The Blemish Concealer).
6. Gdy nakładam na mokre włosy maseczkę i odżywkę nie przeczesuję ich palcami, tylko grzebieniem, żeby lepiej rozprowadzić kosmetyk na wszystkich kosmykach włosów.
7. Jako rozświetlacza można używać rozświetlający perłowy cień do powiek - u mnie sprawdza się to z powodzeniem - jeden kosmetyk spełnia dwa zadania (co prawda szybciej przez to się zużywa, ale nie potrzebuję dwóch kosmetyków).
8. Dobrze jest nosić w torebce małą buteleczkę bezbarwnego lakieru do paznokci - gdy pójdzie nam oczko w rajstopach zwyczajnie malujemy brzegi dziurki tym lakierem, żeby nie poszło dalej - stary sprawdzony sposób mojej mamy, mnie już nie raz uratował z opresji ;)
Na razie to tyle z moich rad i trików. Jak coś mi się przypomni, to na pewno poszerzę listę. Piszcie w komentarzach o swoich trikach kosmetycznych - chętne poczytam, a może nawet któryś kiedyś mi się przyda ;)
1. Szczoteczka do przeczesywania rzęs - z powodzeniem można ją zastąpić umytą szczoteczką po maskarze (o ile nie jest z jakiegoś tworzywa syntetycznego). U mnie w tej roli doskonale sprawdza się zwykła prosta szczoteczka po tuszu Rimmel Super Lash.
2. Sposób na pryszcza - stary babciny, ale się sprawdza - gdy wyskoczy nam pojedynczy duży nieprzyjaciel, warto na noc położyć na niego pastę do zębów, która go wysuszy.
3. Sposób na peeling ust - zamiast wydawać pieniądze na peelingi wolę zrobić masaż ust szczoteczką do zębów dla dzieci (mają one delikatne włosie) i efekt jest ten sam jak po preparacie do peelingu, a taka szczoteczka starczy na naprawdę długo.
4. Sposób na dłuższe utrzymanie się czerwonego lakieru na paznokciach - należy najpierw pomalować paznokieć bezbarwnym lakierem, który będzie dla nas bazą. Tak samo należy postępować, jeśli żółknie nam płytka paznokcia od używania lakierów w ciemnych kolorach - pod lakier zawsze nakładamy bezbarwną bazę.
5. Korektor na niedoskonałości może nam służyć jako baza pod cienie - przyznaję się w tym momencie bez bicia, że nigdy nie kupowałam bazy pod cienie - wystarcza mi odpowiedni korektor (aktualnie Rimmel Hide The Blemish Concealer).
6. Gdy nakładam na mokre włosy maseczkę i odżywkę nie przeczesuję ich palcami, tylko grzebieniem, żeby lepiej rozprowadzić kosmetyk na wszystkich kosmykach włosów.
7. Jako rozświetlacza można używać rozświetlający perłowy cień do powiek - u mnie sprawdza się to z powodzeniem - jeden kosmetyk spełnia dwa zadania (co prawda szybciej przez to się zużywa, ale nie potrzebuję dwóch kosmetyków).
8. Dobrze jest nosić w torebce małą buteleczkę bezbarwnego lakieru do paznokci - gdy pójdzie nam oczko w rajstopach zwyczajnie malujemy brzegi dziurki tym lakierem, żeby nie poszło dalej - stary sprawdzony sposób mojej mamy, mnie już nie raz uratował z opresji ;)
Na razie to tyle z moich rad i trików. Jak coś mi się przypomni, to na pewno poszerzę listę. Piszcie w komentarzach o swoich trikach kosmetycznych - chętne poczytam, a może nawet któryś kiedyś mi się przyda ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.
Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.