wtorek, 1 stycznia 2013

Sylwestrowo: OOTD + makijaż

Witajcie :)

Odpoczęłam już trochę po wczorajszych szaleństwach, więc wrzucam Wam zdjęcia z naszej wczorajszej domówki. W tym roku po raz pierwszy postawiliśmy na imprezę tematyczną i zorganizowaliśmy bal maskowy. Początkowo zapowiadała się spora impreza, jednak w ostatniej chwili sporo osób się wycofało, bo komuś się zachorowało, albo ktoś nie zdążył wrócić ze Świąt, które spędzał u rodziny za granicą, no i parę innych czynników. więc koniec końców impreza była bardziej kameralna. Mieliśmy sporo frajdy przygotowując mnóstwo wspaniałego jedzenia i stojąc się na nasz bal, który mimo mniejszej niż planowana frekwencji, wypadł rewelacyjnie i wszyscy świetnie się bawili.

Zaczniemy może od outfit'u, który w zasadzie powinien się nazywać outfit of the night ;) Jest to pierwszy outfit na moim blogu, bo nie mam jakoś specjalnie ciekawego stylu i figury do outfitów (ostatnio znowu przybrało mi się na wadze, ale postanowiłam, że po nowym roku będę zdrowiej się odżywiać i więcej się ruszać), no ale mimo wszystko myślę, że ten outfit wart jest uwagi, bo był to wyjątkowy wieczór.

Na zdjęciu jestem z moim ukochanym.

Ja miałam na sobie:
- czarną króciutką sukienkę Mohito
- liliowy pasek z lumpeksu, zapinany na sprzączkę o ciekawym, jakby trochę motylkowym kształcie
- czarne ciepłe rajstopy
- ciemnoszare baleriny z kokardkami (żeby było mi wygodnie)
- zestaw 3 posrebrzanych pierścionków Pourfois
- posrebrzany wisiorek z drobnymi listkami z Rossmanna
- posrebrzane długie kolczyki i wielkimi czarnymi piórkami, które dostałam od mojego ukochanego w prezencie na święta
- fioletowy stroik do włosów na grzebyczku
- srebrno-czarną maskę na piku
- na paznokciach miałam srebrny lakier z subtelnymi drobinkami Golden Rose Sweet Color nr 44.

Mój ukochany miał na sobie:
- spodnie z czarnego jeansu
- czarne skarpetki
- czarne lakierki
- bordową koszulę z długim rękawem
- czarną kamizelkę od garnituru
- czerwoną wiązaną maskę z piórkami, na której namalowaliśmy wzory złotym lakierem Catrice
- czerwoną wstążkę, którą związaliśmy jego włosy w kitkę.
A tutaj małe zbliżenie na nasze twarze, tym razem bez masek (widać już było zmęczenie, bo to zdjęcie było robione po paru godzinach zabawy):

Włosy:
Postawiłam na upięcie boczne (wszystkie włosy z lewej strony zgarnęłam na prawy bok i zabezpieczyłam wsuwkami). Spięłam do tyłu też przednie kosmyki włosów z prawej strony, zakrywając przy tym lekko odstające ucho. Część spodniej części prawej strony włosów opuściłam na prawe ramię. W miejscu, w którym mocowałam włosy wsuwkami, przyczepiłam fioletowy stroi na grzebyczku, by zakryć wsuwki. Upięcie proste i szybkie w wykonaniu, a jednocześnie dość twarzowe i romantyczne :)
Teraz przejdźmy do makijażu:



Początkowo miało być czarno-białe ombre na powiekach plus szminka w kolorze czerwonego wina, jednak w ostatniej chwili zdecydowałam się na odrobinę fioletowych dodatków, więc musiałam do nich dopasować jeszcze jakiś element wyglądu. Padło więc na makijaż oczu, stąd pojawił się ciemny fioletowy, niemal teatralny makijaż (w związku z tematyką imprezy mogłam sobie poszaleć :D).

Zaczęłam od makijażu oczu, gdyż ciemne cienie lubią się osypywać. Na powieki nałożyłam bazę kremową Kobo. Następnie całą powiekę pokryłam jasnoróżowym cieniem z paletki Sleek Oh So Special, by wyrównać koloryt skóry i by cienie lepiej się ślizgały. Następnie stworzyłam obrys makijażu czarnym matowym cieniem z tej samej paletki. Roztarłam go w kierunku ruchomej powieki ciemnośliwkowym perłowym cieniem z paletki My Secret Paradise Lagoon, nr 1 Flower Fantasy. Ten cień rozcierałam dalej do środka matowym fioletem z paletki Sleek Darks. Na pozostałą część ruchomej powieki naniosłam jasny fioletowy perłowy cień z paletki Sleek Snapshots, łącząc go z sąsiednimi kolorami. Na dolnej powiece od zewnątrz wylądował matowy fiolet z paletki Darks, na środku liliowy róż perłowy opalizujący na złoto z paletki OSS, a w wewnętrznym kąciku biały perłowy cień z paletki Snapshots. Czarny cień ku górze roztarłam szarością matową z paletki Darks, zaś pod łuk brwiowy nałożyłam różowy cielisty matowy cień (zrezygnowałam z perłowej bieli by efekt nie był zbyt trupi. Wykonałam najzwyklejszą kreskę z niemal niewidoczną jaskółką czarnym eyelinerem żelowym Essence, rozcieńczonym nieco bazą Duraline. Następnie delikatnie potuszowałam rzęsy maskarą My Secret 3 in 1. Przykleiłam sztuczne rzęsy na pasku Donegal (model umiarkowanie gęsty, w sam raz do makijaży wieczorowych). Wyczesałam wszystkie rzęsy. Na linię wodną nałożyłam białą kredkę Catrice. Brwi podkreśliłam nieco mocniej niż zwykle kredką Catrice.

Na twarz nałożyłam silikonową bazę matującą Sephora (był to jej dość udany debiut i jestem już zdecydowana na zakup pełnowymiarowego opakowania), która wygładziła nawet moje zmarszczki mimiczne na czole, będące na co dzień moją zmorą. Następnie nałożyłam palcami podkład Bourjois 123 nr 52 Vanilla (świetnie wygląda na tej bazie). Twarz wykonturowałam moim ulubionym od kilku wygodni bronzerem Rimmel Sun Shimmer w odcieniu Light Shimmer. Na szczyty kości policzkowych, grzbiet nosa i łuk Kupidyna nałożyłam rozświetlacz Essence Wild Craft 01 Let's Get Wild.

Usta pomalowałam najpierw szminką Kobo Fashion Colour nr 105 Velvet Rose, a na nią wklepałam palcem odrobinę błyszczyka Bell Air Flow nr 13, by wyglądały na większe i bardziej świeże.

Makijaż był wymyślony na poczekaniu, w związku ze zmianą dodatków, więc myślę, że jak na taką improwizację i moje umiejętności poszło całkiem nieźle ;)

Mam nadzieję, że strój jak i makijaż przypadł Wam do gustu. Makijaż może się jeszcze przydać na niejedną imprezę karnawałową. Jest to jednak makijaż dla fanek cięższego i bardziej zdecydowanego makijażu, rzucającego się w oczy.

A Wy jak wyglądałyście wczorajszej/dzisiejszej nocy? ;)

1 komentarz:

  1. Piękne kolorki makijażu :)

    Zapraszam na nowy bajkowy post: http://kmchphotography.blogspot.com/2013/01/cinderella.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.

Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.