sobota, 29 czerwca 2013

Miceralny żel do mycia i demakijażu BeBeauty, skóra sucha i wrażliwa

Hej :)

Dzisiaj parę słów o moim ulubionym od kilku miesięcy żelu do mycia twarzy, czyli miceralnego żelu BeBeauty do skóry suchej i wrażliwej. 




Możecie to cudo zakupić w Biedronce za 4,99 zł. Ja co prawda suchej cery nie mam, natomiast wrażliwą już tak. Do tego jest ona mieszana i w chłodniejszych miesiącach mam bardzo suche policzki. Używam tego żelu jako drugiego etapu demakijażu twarzy (najpierw przemywam skórę płynem miceralnym). Żel ma bardzo delikatny i neutralny zapach. Rzeczywiście jest on bardzo łagodny dla skóry - jest to jedyny środek do mycia twarzy, po którego użyciu zimą nie mam ściągniętej skóry na policzkach. Do tego nie podrażnia - moja twarz nie jest po jego użyciu zaczerwieniona, co uważam za sukces. Nie spodoba się natomiast osobom, które lubią dobrze pieniące się środki do mycia buzi - te żel praktycznie w ogóle się nie pieni. Natomiast dobrze oczyszcza, szczególnie gdy nakładam go najpierw na gąbkę Calypso i tą gąbką przecieram twarz. Wiadomo, że nie jest to mocne oczyszczanie - od tego mamy w końcu maseczki. Ale jak na użytek codzienny efekt oczyszczenia, jaki daje ten żel jest dla mnie wystarczający.

Opakowanie jest estetyczne. Powyżej macie zdjęcie starej wersji opakowania, poniżej zamieszczam Wam nową wersję:


Nowe opakowanie podoba mi się jeszcze bardziej niż stare - jest proste i estetyczne i o to chodzi. Minusem jest jednak fakt, że jest to tubka, z której trudno wydobywa się resztki kosmetyku. Co więcej, przy przypadkowym naciśnięciu na zamknięte opakowanie, nieco żelu wydobywa się z zaworka i brudzi wnętrze nakrętki zamykanej na klik, przez co żel się tam ciapcia, glutowacieje i tym samym marnuje się pewna jego ilość (nieduża na szczęście).


Poniżej zamieszczam jeszcze skład dla zainteresowanych (porównywałam składy ze starego i nowego opakowania i na szczęście w tej kwestii producent nic nie zmienił):


Bardzo lubię ten żel. Nie jest może nie wiadomo jak szałowy, ale do codziennego zmywania resztek makijażu nie potrzebuję nie wiadomo jak świetnego żelu i szkoda mi pieniędzy na coś droższego. Ten żel idealnie odpowiada moim potrzebom, bo jest łagodny, nie wysusza skóry i przy tym przyzwoicie oczyszcza twarz.

Ocena: 5/5

Używałyście już tego żelu? Wiecie że na Biedronkowe półki wrócił sławetny płyn miceralny BeBeauty? :)


9 komentarzy:

  1. miałam go kilka razy i fajny jest ale i tak wole zieloną wersję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zielona wersja trochę wysusza skórę na policzkach, dlatego dość rzadko jej używam.

      Usuń
  2. Warty wypróbowania ;) jednak na razie mam fitomed i la rosche ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warty - przy tej cenie wiele nie ryzykujemy. No chyba że ktoś dostanie alergii i wyda sporo kasy na leczenie, ale w przypadku tego żelu ciężko o alergię.

      Usuń
  3. bebeauty szaleje z produktami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie mają parę ciekawych produktów na swoich półkach. Mnie nie wszystkie przypadły do gustu, ale ten żel i płyn miceralny dają radę. No i cytrusowa sól do kąpieli jest boska, ale niestety to była limitowanka (ja szalona zakupiłam kilka słoików na zapas :D). Całkiem fajne są też kremy do rąk.

      Usuń
  4. Mam go, ale nie przepadam za nim, mam wrażenie, że nie domywa dobrze twarzy, przez co szybko jest nieświeża, poza tym po dłuższym stosowaniu często miałam wysyp krost :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę... Ja wysypu nigdy po nim nie miałam. Co do zmywania to moim zdaniem jest w porządku jak na co dzień. Do solidniejszego oczyszczania stosuję maski 2 razy w tygodniu.

      Usuń
  5. ja tez go lubię :)) własnie konczę kolejne opakowanie ;))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.

Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.