Hej :)
Tym razem przychodzę do Was z makijażem w nieco mniej radosnych i nie tak lekkich kolorach. Chcąc nadal wyciągać jak najwięcej kombinacji z palety cieni Sleek Lagoon, zdecydowałam się na połączenie karmelowego brązu i szmaragdu. Jeżeli jesteście ciekawe jak wyszło, zapraszam do dalszej części notki :)
Użyte kolory:
- Reflection (perłowy liliowy róż) - jako cień bazowy, który całkowicie zakryłam następnymi cieniami
- Sea Shell (perłowy karmelowy brąz) - na ruchomej powiece i pomieszany z Emerald na dolnej powiece
- Emerald (perłowa szmaragdowa zieleń) - w załamaniu i na niewielkiej części ruchomej powieki oraz na dolnej powiece pomieszany z Sea Shell (nakładałam je osobno - najpierw Emerald, a potem roztarłam go Sea Shell)
- Black Pearl (perłowa czerń - jestem w niej zakochana) - do przyciemnienia zewnętrznego kącika i załamania oraz roztarcia kreski zrobionej żelowym eyelinerem
- Sand Dollar (perłowe żółte złoto) - w wewnętrznym kąciku.
Pozostałe kosmetyki:
- Pharmaceris F, Delikatny fluid intensywnie kryjący, Ivory 01
- transparentny puder mineralny Jadwiga
- mineralne duo brązujące Alverde
- kredka do brwi Catrice, 020
- eyeliner w żelu Maybelline Lasting Drama Eyestudio, 01 Black
- maskara Max Factor 2000 Calorie Dramatic Volume, Black
- kredka Catrice, 010 Ultra Black
- szminka Avon Ultra Colour Rich, Pout.
Nie wyszło oczywiście idealnie, ale chyba robię postępy ;) Jak Wam się podoba taka propozycja makijażu? Przyznaję, że zieleń jest trudnym kolorem w makijażu, bo podkreśla zaczerwienienia oka, a blendowanie jej z ciepłym brązem nie ułatwia sprawy. Pozdrawiam ciepło.
zielono tu ;)
OdpowiedzUsuńW końcu mamy wiosnę :)
UsuńBardzo ładny makijaż :) Kolor włosów też masz śliczny !
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten kolor i pewnie zostanę przy czerwieniach na dłużej. W sumie czerwienie goszczą na moich włosach już prawie 2 lata :)
Usuń