sobota, 8 czerwca 2013

Miesięczne wyzwanie: odwyk od zakupów kosmetycznych (11.06.-10.07.2013)

Hej :)

Sesja sprawia, że staję się kreatywna, jeśli chodzi o prowadzenie bloga :D Mam mnóstwo ciekawych pomysłów, tylko brakuje mi czasu na ich realizację.

Przejdźmy do rzeczy - jestem w trakcie planowania serii różnych wyzwań kosmetycznych. Wymyśliłam, że będę się nimi z Wami dzielić na blogu, bo dzięki temu będę mieć większą motywację (jak nie dam rady, to będzie mi przed Wami wtyd :P). Będzie mi również bardzo miło, jeżeli kilka osób się do mnie przyłączy - w kupie siła, a podejrzewam że nie jestem odosobniona z moim lenistwem, zakupoholizmem itp. ;) Jeżeli nikt się nie przyłączy to mówi się trudno - sama będę realizować wspomniane wyzwania i wrzucać relacje z nich na blogu.

Nikomu nie narzucam terminów. W notkach z danym wyzwaniem będę wyznaczać dokładne terminy dla samej siebie. Możecie zatem realizować wyzwania w tym samym czasie co ja lub później, jeśli termin Wam nie odpowiada.



Przejdźmy zatem do pierwszego wyzwania. Jest to miesiąc bez zakupów kosmetycznych. Ostatnie promocje i nowości nadwyrężyły nieco mój budżet (zapewne nie tylko mój). Zdaję sobie też sprawę z tego, że po ostatnich zakupach nagromadziło mi się zbyt wiele kosmetyków i nie chcę, żeby się zmarnowały, żeby zajmowały mi masę miejsca w pokoju itp., więc czas ograniczyć kupowanie nowych.

Przyznaję, że była już podobna akcja - miesiąc za 50 zł. Ja pomyślałam, że trochę to zmodyfikuję, ponieważ 50 zł to dla jednych dość dużo, a dla innych bardzo mało i dlatego nie decydują się na podejmowanie tego wyzwania. Sama zresztą przy akcji miesiąc za 50 zł dałam radę kupić sobie ze dwie kosmetyczne zachciewajki, a to oznacza, że w przypadku gdy mam zapasy kosmetyków, to te 50 zł pójdzie na różne zachcianki. Moje wyzwanie polega na ograniczaniu się do kupowania absolutnie niezbędnych kosmetyków przez okres 30 dni.

Zasady wyzwania:
  • brak konkretnego limitu pieniężnego
  • przez 30 dni ograniczam kupowanie kosmetyków do minimum, co oznacza, że będę kupować tylko kosmetyki niezbędne - np. jak skończy mi się balsam do ciała i nie będę mieć żadnego w zapasie, to wtedy mogę kupić nowy. Jeżeli w szafce z zapasami znajdę jakiś balsam to nie kupuję nowego balsamu - proste :)
  • nie kupuję żadnych kosmetyków w ramach zachcianki, czyli w zasadzie w moim przypadku kwalifikuje się tutaj kolorówka i lakiery do paznokci - mam tego tyle, że w ciągu miesiąca na pewno nic mi się nie skończy
  • wszystkie kupione przez ten miesiąc kosmetyki będę fotografować i wraz z cenami umieszczać w osobnej zakładce na blogu (którą zaraz stworzę). Obiecuję sumiennie wrzucać do tej zakładki każdy zakupiony kosmetyk.
Zapasów różnorakich kosmetyków mam tak dużo, że trzymając się tych zasad w ciągu miesiąca powinnam wydać na kosmetyki może ze 30 zł :D Zobaczymy jeszcze jak to wypadnie.

Wyzwanie rozpoczynam 11 czerwca, bo 10 czerwca zamierzam się jeszcze załapać na końcówkę promocji w Sephorze - doszłam do wniosku, że jeszcze kilka rzeczy by mi się przydało :P Odwyk od zakupów kosmetycznych będzie mnie obowiązywać do 10 lipca.

Jeżeli jakimś cudem taki odwyk zakupowy mi się spodoba, to nie wykluczam przedłużenia go lub powtórzenia za jakiś czas :)

Co myślicie o takiej akcji? Jesteście ze mną? :)

Ciekawych kolejnego wyzwania zapraszam do śledzenia bloga jutro, gdyż wrzucę wtedy post z tygodniowym wyzwaniem, które rozpoczynam od najbliższego poniedziałku (nie ma co - poszalałam podejmując 2 wyzwania na raz :D).

PS: W przyszłym tygodniu wrzucę post z kosmetykami zakupionymi od ostatniego haul'u do 10 czerwca (czekam jeszcze na kilka przesyłek), żeby nie było że coś przed Wami ukrywam czy oszukuję ;)


22 komentarze:

  1. ja ma plan, żeby nie kupić żadnego lakieru do końca lipca. Wczoraj poszłam do rossmanna po odżywkę do włosów i poszłam na kolorówkę. Musiałam szybko stamtąd uciekać, żeby nic nie kupić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za Twój odwyk od kupowania lakierów. Koniecznie daj znać jak poszło :)

      Usuń
    2. Dzięki! Wiem, ze będzie ciężko ale moja skarbonka się ucieszy :D Za Ciebie też trzymam kciuki :)

      Usuń
  2. Świetne wyzwanie ;) ciekawe czy mi się by coś takiego udało... na razie od 26 maja nie kupiłam lakieru do paznokci, a korcą mnie golden rose jj, piaski i piórka... ale się powstrzymuję ;) bo czekam (i długo sobie poczekam ;/) na paczuszkę z Allegro z ozdóbkami ^^.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czuję opór przed piaskowym wykończeniem w lakierach do paznokci, ale jak widzę fotki na blogach, to te piaski Golden Rose wydają się kuszące - chciałabym chociaż jeden wypróbować. Ale będę twarda i do 10 lipca nie kupię :D

      Usuń
    2. bądź twarda nie daj się skusić ;D ja też (jak na razie się nie daje!) dobrze, że mam nie po drodze do drogerii czy sklepików w których znajdę lakiery ;p

      Usuń
    3. Pewnie, że się nie dam :D

      Usuń
  3. Ciekawe wyzwanie! Powodzenia i wytrwałości życzę!

    http://vanilliapl.blogspot.com/

    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w czasie Wielkiego Postu założyłam sobie, że w ciągu tych 40 dni nie wydam więcej niż 70 zł i udało się :)

    Powodzenia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podziwiam, że Ci się udało. Też tak chcę :D Obym sprostała mojemu wyzwaniu. Swoją drogą ciekawa jestem ile kasy wydam przez ten miesiąc na kosmetyki, bo mam naprawdę dużo zapasów - pewnie dokupię tylko szampon Babydream i żel miceralny BeBeauty, a poza tym to chyba niczego nie będzie mi brakować. Zobaczymy.

      Usuń
    2. Oj, pamiętam jak przed akcją upewniałam się, że wszystko mam, a tutaj nagle jak gazetki promocyjne wyszły to uświadomiłam sobie, ze chyba mi jeszcze czegoś brakuje... :D Ale musiałam mieć trochę zapasu w razie szalonej -40% w Rossmannie :)

      Usuń
  5. ooo chętnie się przyłącze, ja wyczerpałam ostatnio limit zakupów na pół roku :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! A w jakim terminie chcesz realizować swoje wyzwanie? Fajnie będzie wzajemnie się wspierać :)

      Usuń
    2. od dziś, jak najszybciej ;) bo pokusy czyhają ze wszystkich stron, podczas każdej wizyty w centrum handlowym :)

      Usuń
    3. Mnie w summie w praktyce wyszło, że też zaczynam od dziś. Fajnie by było wytrzymać nawet dłużej niż te 30 dni, ale dobre i 30 dni na początek - nie od razu Rzym zbudowano :)

      Usuń
  6. A ja się nie przyłączę, bo nie nie stać na zakupy:) Jestem ograniczona finansowo na tyle, że to dla mnie żadne wyzwanie:D
    Ale życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to - przez pierwsze 3 lata studiów miałam bardzo ograniczony budżet i wiem jak to jest. Teraz mam więcej pieniędzy na utrzymanie i zauważyłam też, że z wiekiem mam po prostu większe oczekiwania jeśli chodzi o jakość życia. Ale myślę, że moje wyzwanie i mnie i paru osobom pewnie się przyda :) No i przypomnę sobie jak to było kilka lat temu, kiedy miałam mniej pieniędzy na wszystko.

      Usuń
  7. jeeejku, strasznie ciekawe wyzwanie, ale akurat wiem że czerwiec będzie u mnie miesiącem w którym będę potrzebowała multum nowych kosmetyków, więc chyba rozpocznę w kolejnym miesiącu! świetna akcja, naprawde, brawa za pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz śmiało próbować w lipcu. Przyłączenie się do akcji jest dobrowolne, a termin narzucasz sobie sama :)

      Nie wiem czy to aż takie ciekawe wyzwanie, ale na pewno jest pożyteczne. Wpadłam na ten pomysł jak wracałam dziś z zakupów (niekosmetycznych, tylko żywnościowych :P) i po powrocie do domu od razu włączyłam komputer i napisałam ten spontaniczny post ;)

      Usuń
  8. świetny pomysł z tą akcją :) chociaż ja swój udział przemyślę :P A eyeliner w żelu który polecałaś jest naprawdę genialny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że ten eyeliner Ci się spodobał. To mój absolutny ulubieniec i nie zamierzam szukać lepszego, bo i lepszego mi nie potrzeba :)

      A przemyśl, przemyśl - ja nikogo nie zmuszam do przyłączenia się do wyzwania, ale wydaje mi się, że wielu osobom się ono przyda - ze mną na czele :P

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.

Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.