Makijaż inspirowany tym, że wczoraj na wyprzedaży w Naturze dorwałam piękny liliowy cień z Catrice, no nie mogłam mu się oprzeć - od dawna coś takiego za mną chodziło ;) No i kupiłam. Okazało się, że pięknie wydobywa zieleń z moich szaro-zielonych oczu, także polecam taką kolorystykę wszystkim zielonookim o chłodnym typie urody. Myślę, że zaprezentowany makijaż również będzie pasował paniom o typie urody zima.
Makijaż prezentuje się następująco:
Makijaż prezentuje się następująco:
Na górnej powiece dominuje perłowy liliowy wycieniowany fioletem, załamanie neutralne (beż), tradycyjnie delikatnie rozjaśniony wewnętrzny kącik i łuk brwiowy, no i mocno podkreślona dolna powieka - czarna kredka na linii wodnej (co się rzadko pojawia w moich makijażach), no i niebieski cień na dolnej powiece. Nie szalałam z żadnymi kreskami na górnej powiece, gdyż mocno została podkreślona dolna powieka. Postawiłam też na neutralne usta i policzki. Tylko liliowy cień jest perłowy, reszta matowa, by oko nie wyglądało jak kula dyskotekowa.
Mam nadzieję, że ta propozycja komuś przypadnie do gustu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.
Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.