piątek, 9 listopada 2012

Pielęgnacja mojej twarzy

Witajcie :)

Dziś trochę o pielęgnacji mojej twarzy.


Długo zbierałam się do napisania tego posta. Myślałam, że będzie strasznie długi, albo niekompletny, bo co jakiś czas coś w pielęgnacji mojej twarzy zmieniam. W końcu doszłam do wniosku, że taki długi to on nie będzie, bo ta pielęgnacja nie jest jakaś skomplikowana. A gdy zajdą w niej jakieś większe zmiany, po prostu za parę miesięcy napiszę kolejny post na ten temat.

Na początek przypomnę, że mam dość wymagający typ cery - mieszana, wrażliwa ze skłonnością do trądziku. Zmienia się ona nieco w zależności od pory roku - latem jest bardziej tłusta, zaś zimą bardziej sucha. Skóra na policzkach ma sporą skłonność do przesuszania, zaś strefa "T" do tłuszczenia i błyszczenia. Ze względu na te tendencje zmieniam nieco pielęgnację, w zależności od pory roku. Nigdy zresztą nie trzymam się jakiegoś stałego schematu, tylko na bieżąco zwracam uwagę na to czego moja skóra potrzebuje. Niezależnie od pory roku kroki pielęgnacji wyglądają w zasadzie tak samo. Zmieniają się jedynie rodzaje kosmetyków, których do tych czynności używam - przykładowo latem używam najczęściej maseczek oczyszczających, zaś w chłodniejszych miesiącach częściej stawiam na nawilżenie; latem najczęściej nakładam na całą twarz pod makijaż krem matujący (jeżeli poliki się nie przesuszają), jesienią i wiosną robię podział na krem matujący w strefie "T" i nawilżający na polikach, zaś zimą przeważnie na całą twarz nakładam krem nawilżający. Tak mniej więcej te zmiany wyglądają.

Przejdźmy zatem do właściwych kroków w pielęgnacji mojej twarzy.

Pielęgnacja wieczorna:

Zacznę od niej, gdyż pielęgnacja poranna jest w zasadzie jej kontynuacją.

Pierwszą czynnością jest oczywiście demakijaż. Najpierw za pomocą płynu dwufazowego zmywam makijaż oczu (aktualnie Ziaja, ale płyny do demakijażu akurat często zmieniam, bo lubię testować nowe). Następnie całą twarz przecieram chusteczkami do demakijażu BeBeauty. Potem idę do łazienki, ciepłą wodą moczę ręczniczek z mikrofibry (bardzo dobrze ściąga zanieczyszczenia), na twarz nakładam mydło do twarzy (aktualnie antybakteryjne Protex Fresh, ale tutaj też często zmieniam kosmetyki) i zmywam je z twarzy za pomocą tego właśnie ręczniczka. Trzeba uważać, żeby trzeć delikatnie, bo łatwo o podrażnienie skóry. Przemywanie twarzy za pomocą ręczniczka z mikrofibry stanowi jednocześnie codzienny mechaniczny peeling. Ręczniczek bardzo dobrze zmywa resztki makijażu. Następnie na całą twarz nakładam krem nawilżający (aktualnie oliwkowy z Ziaji). I tak wygląda właśnie moja codzienna pielęgnacja wieczorna - naprawdę prymitywna ;) Na co dzień wieczorem skupiam się na oczyszczaniu i nawilżeniu.



2 razy w tygodniu wieczorem wykonuję peeling enzymatyczny i nakładam maseczkę (najczęściej jest to środa i sobota). Wtedy wykonuję mój zwykły demakijaż i oczyszczanie twarzy za pomocą ręczniczka, następnie robię peeling enzymatyczny, po zmyciu go nakładam maseczkę, którą zmywam potem mydłem do twarzy za pomocą ręczniczka z mikrofibry, a na koniec nakładam na twarz krem nawilżający. Rzadko stosuję przez dłuższy czas ten sam rodzaj maseczki. Jesienią maseczkę oczyszczającą nakładam średnio co 2 tygodnie, gdyż maseczki oczyszczające wysuszają nieco skórę moich policzków, które o tej porze roku potrzebują większego nawilżenia. Dlatego obecnie raz w tygodniu robię maseczkę nawilżającą i przynajmniej raz na 2 tygodnie robię maseczkę odżywiającą, by dzięki witaminom w niej zawartych moja skóra odzyskała naturalny blask. Tak więc jeszcze raz podkreślam, że warto na bieżąco zwracać uwagę na potrzeby naszej skóry i nie trzymać się kurczowo ciągle tych samych typów kosmetyków - no chyba, że nasza skóra nie zmienia swoich wymagań w ciągu roku, ale raczej mało jest takich szczęściar ;)

Pielęgnacja poranna:

Poranna pielęgnacja mojej twarzy jest z kolei tak prymitywna, że bardziej się nie da. Wynika to z dwóch rzeczy - z porannego pośpiechu i właściwego nawilżenia i odżywienia skóry wieczorem, dzięki czemu rano nie muszę się specjalnie wysilać. W nocy moja skóra chłonie składniki dostarczone jej wieczorem. Nie chcąc zepsuć tego efektu, rano nie chcę jej mocno oczyszczać, dlatego ewentualne zanieczyszczenia powstałe w nocy (są one naprawdę minimalne) zmywam nawilżającym tonikiem do cery suchej lub wrażliwej (aktualnie nagietkowa Ziaja).


Następnie nakładam na twarz krem - pod oczy zawsze krem nawilżający, na strefę "T" zwykle krem matujący do cery tłustej, zaś na policzki, podbródek i szyję zwykle krem nawilżający.


Zauważyłyście zapewne, że mimo cery ze skłonnością do trądziku, w mojej pielęgnacji nie ma kosmetyków przeciwtrądzikowych. Wynika to z tego, że metodą prób i błędów dowiedziałam się, że w moim przypadku trądzik wynika z tego, że moja skóra jest wrażliwa (co więcej, dowiedziałam się ostatnio, że jest to typowy tzw. trądzik dorosłych, czyli wynikający z zanieczyszczeń środowiska, złej diety i stresu). W praktyce oznacza to tyle, że typowe antybakteryjne kosmetyki przeciwtrądzikowe ze składnikami aktywnymi podrażniają moją wrażliwą cerę, na co reaguje ona wzmożoną produkcją sebum. W przypadku, gdy nie jest ona wystarczająco dobrze oczyszczona pory zatykają się i tworzą się krostki (na powstawanie których zresztą mają również wpływ problemy hormonalne, stres, zła dieta i zanieczyszczenia środowiska, jak wcześniej wspomniałam). Prostota mojej pielęgnacji wynika także z zasady "mniej znaczy lepiej" - gdy używamy zbyt wiele różnych kosmetyków może dojść z kolei do tzw. trądziku kosmetycznego, do czego również nie chciałabym dopuścić.

Warto także wspomnieć, że w celu lepszej ochrony mojej twarzy przed zanieczyszczeniami za dnia i uniknięcia zapychania porów już jakiś czas temu zaczęłam stale stosować podkład i puder mineralny.

Moja aktualne pielęgnacja twarzy jest w zasadzie najlepsza, jaką stosowałam do tej pory. Dojście do niej zajęło mi kilka lat i przez ten czas popełniłam naprawdę wiele błędów. Na razie ta opcja najlepiej się sprawdza - stosuję ją już prawie rok.

A jaka jest Wasza codzienna pielęgnacja skóry twarzy? Czy Wam również zajęło wiele czasu znalezienie optymalnego rozwiązania? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :) Każdy Twoje pozostawienie śladu, uwagi, opinii jest dla mnie bardzo ważne.

Reklamy, spamy i obraźliwe wpisy będą usuwane.