Hej :)
Wczoraj napisałam Wam tylko krótką informację o tym, że w dniach 23-26 maja Rossmann znowu ogołoci nasze portfele obnizką - 40 % na kolorówkę i pielęgnację twarzy.
Dzisiaj natomiast chciałam Wam przedstawić kilka propozycji z asortymentu Rossmanna, na które przy okazji tej promocji moim zdaniem warto zwrócić uwagę. Na pewno będzie sporo kolorówki, bo niewiele z produktów do pielęgnacji twarzy, które polecam można znaleźć w Rossmannie. No to zaczynamy :)
Kosmetyki do makijażu:
- tusz do rzęs Max Factor 2000 Calorie - jest to mój ulubieniec od dwóch miesięcy i szczerze polecam zwrócić na niego uwagę. Mnie kuszą jeszcze inne tusze Max Factor - ostatnio widziałam na YT testy Master Piece i naprawdę ten tusz zrobił na mnie wrażenie.
- kredka do oczu Max Factor nr 090 - co prawda jej ni miałam, ale miałam okazję testować i na pewno będę na nią polować w czwartek
- żelowy eyeliner Maybelline Lasting Drama - mój mistrz robienia kresek po prostu!
- maskary Maybelline Colossal - sama chyba się rozejrzę za wariantem smoky eye
- cienie w kremie Maybelline Color Tattoo
- szminki Maybelline Hydra Extreme - mam dwie sztuki i polecam, jak na pomadki które nie wysuszają dają mocne krycie i dobrze się trzymają na ustach
- wszelkie mazidła do ust Rimmela - sama będę polować na Apocalips i przyjrzę się serii szminek by Kate, ale również polecam serię Lasting Finish (tylko ja tych szminek codziennie stosować nie mogę, bo kończy się to wysuszeniem ust)
- nie mogę oczywiście zapomnieć o najnowszych lakierach do paznokci Rimmela Salon Pro - testuję co prawda od tygodnia, ale już mogę powiedzieć, że przynajmniej mój kolor (nr 313 Coctail Paradise) świetnie się trzyma - naprawdę bardzo trwały. Nie wykluczam, że pojutrze dokupię jeszcze jedną sztukę
- przyjrzę się pewnie bliżej maskarom Loreal, szczególnie Volume Milion Lashes, ale pewnie ciężko będzie ją dorwać, bo w cenach promocyjnych błyskawicznie znika z półek. Loreal podobno ma jeszcze świetne szminki
- z Manhattan mogę polecić matowe szminki Soft Mat, ale to już jest opcja tylko dla dziewczyn, które mają usta w świetnej kondycji, bo te szminki potrafią strasznie wysuszać, ale za to są naprawdę matowe i trwałe
- jeśli macie niższy budżet, warto przyjrzeć się szafie Wibo - tu polecam tusz do rzęs Extreme Lashes, róże do policzków, eyelinery w kałamarzu (szczególnie czerń), no i sławne pomadki Eliksir (aczkolwiek te ostatnie często są na jakiś promocjach, więc ja się specjalnie na nie nie napalam).
Poleciłam Wam tutaj w zasadzie największe moje hity do makijażu z Rossmanna lub kosmetyki, które bardzo często polecają mi inne osoby i które na wielu osobach się sprawdzają.
Pielęgnacja twarzy:
- kosmetyki Tołpa - sama co prawda nigdy ich nie miałam, ale wiele osób je poleca. Na KWC czytałam bardzo dobre opinie o kremie nawilżającym na dzień, który zmniejsza przetłuszczanie w strefie T. Sama jednak nie skorzystam, bo póki co jestem zadowolona z Sylveco. Ale być może skuszę się na jakieś maseczki
- peeling enzymatyczny Ziaja Ulga
- Ziaja Kozie Mleko, krem 2 (na noc)
- delikatny peeling enzymatyczny Lirene (oczywiście dla tych, które lubią delikatne peelingi)
- dwufazowy płyn do demakijażu Bielenda - ze swojej strony szczególnie polecam Bawełnę, ale Awokado też jest w porządku.
Jak widzicie moja lista poleceń do pielęgnacji twarzy jest naprawdę uboga, ale u mnie naprawdę większość kosmetyków drogeryjnych do pielęgnacji twarzy się nie sprawdza.
A może same polecicie coś ciekawego?
Właśnie mam problem. Bo chcę w końcu nauczyć robić kreski eyelinerem, ale nie wiem, który wybrać - czy Lovely czy Wibo? Może ty coś poradzisz :)
OdpowiedzUsuńJa ze swojej strony polecam lakiery Wibo ze stałej oferty, bo są naprawdę świetne (nie tie bloggerskie).
Lovely nie miałam. Ten Wibo był moim pierwszym w ogóle eyelinerem. Na początku w ogóle mi te krechy nie wychodziły, ale jak już się nauczyłam tym, to idzie mi na każdym eyelinerze. Jak ktoś jest totalnie początkujący i chce od razu malować ładne kreski, to lepiej zainwestować w eyeliner w pisaku, tylko te z kolei nie dają aż tak intensywnej czerni i są mniej trwałe. A jak ktoś ma mniej funduszy i chce się naprawdę nauczyć, to Wibo będzie moim zdaniem dobrym wyborem, bo ma świetny pędzelek, a sam eyeliner też jest dość trwały, choć nie wodoodporny
UsuńA czy ta informacja jest gdzieś potwierdzona?Gdzieś na stronie drogerii?
OdpowiedzUsuń